Termomix narzędzie do testowania silnej woli

  • Tak jak wielu z Was w końcu i ja trafiłam na prezentację cudownego, jedynego w swoim rodzaju, wielofunkcyjnego urządzenia, czyli Termomixa. Podczas wydarzenia miałam wrażenie, że to urządzenie jest wprost z innego wymiaru, a jego twórca to geniusz. Zachwyciłam się WSZYSTKIM, oczywiście konsultant zwrócił uwagę na jego wygląd, mówił że niezaprzeczalnie jest ładniej zaprojektowany niż ten połowę tańszy od konkurencji. Podkreślał, że jest zaprojektowany wprost do mojej kuchni, a a ja myślę jaka byłam głupia, że wcześniej go nie kupiłam.
  • Obiera ziemniaki, tańczy, śpiewa i do tego gotuje!
  • Na koniec ta magiczna ankieta, pranie mózgu ile to mogę zaoszczędzić wydając te nie bagatela 7 tys.
  • Nie mogłam zasnąć myśląc o tym sprzęcie, miałam wrażenie, że jest mi potrzebny do życia tak samo jak powietrze. Budzę się rano z myślą, że go chcę, że jest dla mnie, że muszę go mieć. Już chcę brać kredyt… Jednak do głosu dochodzi zdrowy rozsądek. Przecież świetnie gotuję w tradycyjnych naczyniach, a produkty same nie przyjdą do mojego domu. To przecież konsultant je przyniósł i wcześniej obrał. Gdy kupię to urządzenie czar pryśnie i to ja będę musiała chodzić na zakupy i obierać marchew…
  • Oczywiście konsultant jest niecierpliwy i natarczywy. W końcu odmawiam, mówię jak w Milionerach, definitywnie dziękuję, nie chcę go kupić. I tu zaczyna się nowa jazda! Rozmowa o rezygnacji zakupu tego cudu techniki trwała 18 min. Była to gra na strunach podświadomości. Afirmowanie mnie i mojego wymarzonego urządzenia, o którym przecież ja tak na prawdę wcale nie marzę, ponieważ mogę upiec i ugotować większość pysznych podobnych dań przy pomocy tradycyjnych narzędzi.
  • Rozmowa zakończona, a ja czuję się zmęczona, jak po sennym koszmarze, w którym chcę krzyczeć, a nie mogę, lub biegnę w błocie i bardzo trudno przebierać nogami. Poczucie pustki i odebrania sobie radości, na którą tak zasługuję. Przedziwne wrażenie, że straciłam coś czego przecież tak na prawdę nigdy nie miałam. Odrętwienie i strata ogromnych zasobów energii. Walka z samym sobą i przywracanie pierwotnego stanu podświadomości, że moje szczęśliwe życie nie jest wypadkową posiadania Termomixa i gotowania przy jego pomocy.
  • Nie neguję tego urządzenia, jest pomocne, skuteczne, wielofunkcyjne. Jednak odmówienie przedstawicielowi Termomix to wielka sztuka przeciwstawienia się wielu metodą manipulacji.
  • Jeżeli odmówiłeś zakupu tego urządzenia wszystko jest ok! Nie musisz go mieć jeżeli czujesz, że taka decyzja jest zgodna z Twoimi przekonaniami, potrzebami, upodobaniami.
  • Jeżeli kupiłeś Termomix to też ok! Życzę przyjemnej pracy, przy pomocy tego urządzenia.

Dodaj komentarz

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij